Seryjny morderca z Kołobrzegu

Seryjny morderca z Kołobrzegu

17 listopada, 2019 0 przez Mikołaj Online

W tej myśli jest więcej pytań niż odpowiedzi. Czyli toż możliwe, aby 43-letni kołobrzeżanin, przedsiębiorca, wielbiciel zimnych kąpieli w Bałtyku, stał, nie za jakimś, tylko za kilkoma zabójstwami mieszkanek naszego kraju? Czy działał sam, czy posiadał wspólników w zbrodni? I najważniejsze – ile ofiar zostanie ostatecznie przypisanych Mariuszowi G.? Według nieoficjalnych informacji, policja poszukuje kolejnego ciała. Aktualizacja: Mariusz G.usłyszał zarzuty dokonania dwóch kolejnych zabójstw!

Seryjny morderca z Kołobrzegu

 

Istnieli w środowisku odnalezienia zwłok jednej z zaginionych kobiet, rozmawialiśmy zarówno z przedstawicielami niewielkich Obrotów, których okolice od miesięcy przeszukują kryminalni ze Szczecina i Warszawy. Udało się nam skontaktować z kobietami, które znały zachowanego i mieszkały przy niego. Wiemy o potrzebie od czerwca, nie wiemy a całej historii, a tylko jej cecha, gdyż w ostatnim punkcie, oprócz oficjalnych komunikatów, nie kieruje się obecnie ani prokuratura ani policja.

Seryjny morderca z Kołobrzegu

Miejsce gdzie zakopał zwłoki

Oskarżony o zabójstwo. Ofiara to popularna od czerwca 54-latka

Z danych przez Szczecińską Prokuraturę Okręgową informacji, wiemy, iż w środę 6 listopada, Mariuszowi G. został postawiony zarzut zabójstwa z względu motywacji zasługującej na określone potępienie. Było się to możliwe dzięki śledztwu, które od kilku miesięcy prowadzili pracowniki i prokuratura „Archiwum X”. W jego produkcie odnaleziono samą z dwóch zaginionych w aktualnym czasie kobiet; 54-latkę, mieszkankę Kołobrzegu. Jak pisze Radio Szczecin, jej mięso było zmasakrowane, prokuratura nie podaje jednak wzmiance o przyczynie śmierci kołobrzeżanki. W oficjalnym oświadczeniu nazywa Mariusza G „sprawcą”, i nie „podejrzanym” zbrodni, nie otrzymujemy jednak reakcje na pytanie czy mężczyzna współpracuje właśnie z urzędami ścigania. – Mogę tylko powiedzieć, że śledztwo istnieje w kierunku – mówi Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik szczecińskiej prokuratury.

Miejsce znalezienia 54-latki

Seryjny morderca z Kołobrzegu

Seryjny morderca z Kołobrzegu

Krew w samochodzie, sprzedane mieszkanie. Podejrzany, jednak bez dowodów

Mariusz G. dotarłem do aresztu w czerwcu ostatniego roku. Powód – przywłaszczenie mienia. Już to jednak śledczy są przekonani, że typ jest wkopany w większą zbrodnię. Nie trzyma przecież żadnych dowodów – przede każdym ciał dwóch zaginionych w ciągu ostatnich miesięcy kobiet. Wiadomo jednak, to swoje domowe informacje, że G. wprowadził w posiadanie bycia jednej spośród nich, a następnie je wydał. Policja przeszukuje wszystkie tereny będące własnością aresztowanego, w ostatnim garaże i piwnice m.in. przy ulicach Mariackiej czy Wolności. Mundurowi trafiają do stronie Obroty, gdzie podejrzany wynajmował mieszkania w obiektu po dawnej świniarni. Tam, wśród 6 samochodów, miało dostawać się również auto innej z zaginionych kobiet. Na terenie posiadłości zostaje znaleziona krew. Śledczy zatrzymują właściciela wynajmowanej przez G. stodoły. Sebastian T. dociera do aresztu (jak twierdzą miejscowi, za paserstwo – dop.red.) a stanowi tam do dziś, a prokuratura nie udziela żadnych wzmianki na pytania, albo jest on w każdy sposób skojarzony ze sprawą.

Rozkochiwał i mordował? Taki pewny i przyjazny człowiek

W procesie całego śledztwa i reklam pojawia się obraz sposobu zadania oraz element postępowania G. Stanowi on dużo funkcjonalny. 43-latek poznawał kobiety, a następnie wchodził spośród nimi w prywatne relacje. Ofiary, przekonane o szczerych intencjach mężczyzny, przepisywały na niego własny majątek. Następnie znikały bez śladu, w niewyjaśnionych okolicznościach. Gdzie? Z kilku miesięcy pracowniki ze Szczecina, a i Warszawy, w dążeniu ciał, przeczesywali tereny i bagna w okolicach Obrotów. Jak udało się nam dowiedzieć, rewidowano również okoliczną żwirownię, i jej właściciela proszono o uwaga w wydobywaniu żwiru. Ostatecznie jedno ciało; 54-latki odnaleziono w lesie między Obrotami a Niekaninem.

W całą sprawę trudno uwierzyć osobom, które znały Mariusza G. Miły, spokojny, pomocny uśmiechnięty. Kiedyś prowadził manufakturę słodyczy, wyrażałeś się same za marynarza. Pozytywne słowa można zauważyć od sąsiadów aresztowanego, lecz jednocześnie od prezesa Stowarzyszenia Kołobrzeskich Morsów, w jakim G. prężnie podejmował przez dwa lata. – Spokojny człowiek, bezproblemowy. Toż istnieje po prostu szok – mówi Łukasz Zięba, zastrzegając, że podejrzanego znał pobieżnie.

Z naszych źródeł wiemy również, że poszukiwany jest pedantem. Przeszukiwane lokale i umieszczenia wręcz błyszczały czystością, były wysprzątane. To wzbudziło kolejne podejrzenia związane z usuwaniem śladów zbrodni, dziwił jednak jeszcze fakt, że G. męczył się, kiedy podczas przeszukania, policjanci nie odkładali jego czynności na znaczenie.

Aresztowanie Mariusza G. w czerwcu. Wówczas dowiedzieliśmy się o prowadzonym badaniu

Seryjny morderca z Kołobrzegu

Seryjny morderca z Kołobrzegu

Imprezy, krzyki, ogniska. Spokojna stronę i silne rzeczy

Druga twarz Mariusza G., taż bardziej rozrywkowa, jest atrakcyjna ludziom Obrotów. Kiedy dbamy o podejrzanego niewiele mogą powiedzieć o jednym człowieku, ale pamiętają świetne gry na działce, gdzie zatrzymany wynajmował pomieszczenia. – Tam zazwyczaj były każde krzyki, ogniska, nie wiadomo co oni tam palili, smród chodził na wszelką okolicę – mówi sam z ludzi. Drugi podkreśla, że do czasu pojawienia się policji, nie było żadnych przypuszczeń, ani podejrzeń. – Jedyne co się myślało, to, że tam było paserstwo. Bo tam ciągle coś robili przy tych samochodach – wspomina.
Szok pojawił się wraz z przybyciem policji. – Toż taka niewielka, spokojna miejscowość. To niesamowite, że działy się tutaj tak straszne rzeczy – mówi sama z mieszkanek.

Do bliskich Czytelników:

Całe śledztwo od początku objęte było wszelką tajemnicą. Część naszych dziennikarzy, jednak była stałą wiedzę, była proszona, przez policję, o zachowanie dyskrecji. Dlaczego? Podejrzany siedział już dawno w areszcie, jednak śledczy nadal prowadzili działania związane z badaniem sprawy, w ostatnim również z badaniem osób, jakie mogły brać wkład w ostatniej spraw.

Seryjny morderca z Kołobrzegu  samochód

Seryjny morderca z Kołobrzegu samochód

Nasza redakcja o tej niezwykłej historii dowiedziała się w czerwcu,w dniu aresztowania Mariusza G., stąd stanowimy w byciu zdjęć spośród tego doświadczenia. Wówczas (kiedy również właśnie) że było nam w nią uwierzyć, dzisiaj jednak, z zdrowym sumieniem, możemy o niej powiedzieć.

Będziemy Was opowiadać o dalszych wzrostach w prowadzonym badaniu.

0 0 votes
Daj ocenę